Nowy tydzień rozpoczęliśmy w dość dobrych nastrojach na rynku walutowym, co objawia się lekką słabością dolara jako bezpiecznej przystani i niezłym sentymentem do bardziej ryzykownych aktywów. W USA pojawiły się plotki o ujemnych stopach procentowych co mogło wpłynąć na słabość dolara, z kolei agencja S&P w piątek wieczorem nie obniżyła ratingu Włoch, co może w krótkim terminie sprzyjać Euro.
- FED wprowadzi ujemne stopy procentowe?
- W środę FED, w czwartek EBC – może być ciekawie na wykresie EUR/USD
- Kurs DAX nadal w konsolidacji. Sezon wyników ożywi notowania
Na wykresie EUR/USD ostatni ruch podażowy przełamał poziom poprzedniego dołka ale pojawiła się tutaj całkiem dynamiczna reakcja popytowa. Mamy więc kolejny naprzemienny swing, tym razem wzrostowy. Jego losy powinny rozstrzygać się w środę i czwartek.
Te artykuły również Cię zainteresują
W środę mamy PKB za pierwszy kwartał z USA ale przede wszystkim kolejne posiedzenie FED. W czwartek to samo wydarzenie po stronie EBC.
Zobacz także: Covid-19 i dalszy przebieg pandemii, ocenia Marcin Bogusz z Copernicus Capital TFI
Kurs DAX z odbiciem ale nadal w konsolidacji
Wspomniane ujemne stopy procentowe w USA, choć na razie są tylko pojedynczą wypowiedzią, osłabiły dolara ale wsparły rynki akcyjne. Dzisiaj nieźle radziły sobie kontrakty w USA, a za nimi niemiecki DAX, który odnotował drugą z rzędu wzrostową sesję i niewiele już brakuje do wybicia z konsolidacji trwającej od kilkunastu dni.
Wydaje się, że sytuacja na giełdach wyklaruje się w drugiej połowie tygodnia, gdyż w tym czasie wyniki za pierwszy kwartał pokaże kilka największych spółek z USA. Oczywiście, bierze się pod uwagę pandemię, jednak jeżeli negatywne zaskoczenie będzie zbyt duże, to scenariusz dalszych wzrostów na DAX może zostać odłożony na późnej.
Notowania ropy naftowej z podażową presją
Na koniec spojrzenie na notowania ropy WTI. Po kilku dniach wzrostowej korekty, dzisiaj podaż znowu zaczęła straszyć na rynkach. Trudno się dziwić, gdyż ostatnia seria kontraktów kończyła się chwilowo nawet z ujemną ceną. Świat ma jej zapasy, a nawet problem z dalszym magazynowaniem. Ujemna trauma może o sobie dać znać przy wygasaniu kolejnej serii kontraktów, stąd też wydaje się, że nastroje szybko się nie poprawią.
Autor poleca również:
- O tilcie i nie tylko, z pokerowym mistrzem Dominikiem Pańką
- Człowiek vs. Rynek: Trading oczami psychopaty
- Nigdy, przenigdy nie dodawaj do tracącej pozycji – Justin Bennett