Notowania głównej pary walutowej EUR/USD przebiegały w całkiem dynamiczny sposób jak na piątkową sesję. Najpierw cena spadła poniżej dołka z początku kwietnia, a w kolejnych godzinach doszło do znacznej reakcji popytowej. Ciężko jednoznacznie stwierdzić czy w krótkim okresie było to fałszywe wybicie czy jednak ruch popytowy był tylko korektą.
- Brak decyzji po szczycie UE osłabia euro
- Słabe odczyty sprzedaży detalicznej z Wielkiej Brytanii
- Notowania Bitcoina utrzymają formę przynajmniej do halvingu
Ze względu na trend spadkowy, wydaje się, że raczej te drugi scenariusz jest bardziej prawdopodobny. Ostatnio na wykresie mamy duże swingi, dlatego też w kolejnych dniach cena może rosnąć, tendencja pozostaje jednak spadkowa. W piątek mieliśmy całą serię słabych odczytów wskaźników nastrojów z Niemiec.
Te artykuły również Cię zainteresują
Kanclerz Merkel wskazała, że Europa jest cały czas na początku kryzysu związanego z pandemią, a problemy z szybkim podejmowaniem odważnych decyzji, mogą nie służyć euro. Rynki mogą tez obawiać się problemów z długiem Włoch czy Hiszpanii. Wydaje się więc, że więcej ryzyka mamy po stronie Strefy Euro niż USA.
Kurs GBP/USD z potencjalnym RGR
Ciekawie poruszają się notowania pary GBP/USD. Na wykresie dziennym możliwe, że formuje się tzw. głowa z ramionami czyli formacja, która w teorii mogłaby zakończyć odbicie z połowy marca lub choćby doprowadzić do jego większej korekty. Na razie jednak musi utworzyć się prawe ramię, a mało dynamiczne wzrosty w ostatnich dniach temu celowi służą. Dzisiaj mieliśmy kolejną porcję słabych odczytów z Wielkiej Brytanii.
Dotyczyły one sprzedaży detalicznej i najważniejsza dynamika wypadła mocno na minusie. Ciężko oczekiwać pozytywnych danych w najbliższym czasie z Wielkiej Brytanii, także w temacie koronawirusa. Wydaje się zatem, że pogorszenie nastrojów i umocnienie tzw. bezpiecznych przystani w tym dolara, mogą łatwo zepchnąć kurs na niższe poziomy.
Zobacz także: Covid-19 i dalszy przebieg pandemii, ocenia Marcin Bogusz z Copernicus Capital TFI
Kurs Bitcoina z pozytywnym sentymentem w oczekiwaniu na halving
Interesującym aktywem w obecnych czasach jest także Bitcoin. Jego kurs czeka na tzw. halving, który w przeszłości rozpoczynał nowe trendy wzrostowe. Działo się to w zupełnie innych czasach ale obecnie przez najbliższe kilkanaście dni popytowa presja może się utrzymać. Na wykresie widać, że cena przełamała poziom poprzedniego wierzchołka, a także powtarzający się duży zasięg ruchów wzrostowych. Być może więc została otwarta droga do linii trendu spadkowego lub chociaż okolic luki spadkowej z 9 marca.
Autor poleca również:
- O tilcie i nie tylko, z pokerowym mistrzem Dominikiem Pańką
- Człowiek vs. Rynek: Trading oczami psychopaty
- Nigdy, przenigdy nie dodawaj do tracącej pozycji – Justin Bennett