Pierwsza sesja nowego tygodnia rozpoczęła się od ustanowienia nowego maksimum, trwającego od końca września odbicia na EUR/USD. Mimo niemal pustego kalendarza gospodarczego, na zmienność w godzinach porannych nie mogliśmy narzekać. Kurs zatrzymał się przy 1,0926 co oznacza, że tak wysoko ostatnio notowania były w kwietniu ubiegłego roku. Na tym poziomie pojawiła się pierwsza reakcja podaży i cofnięcie kursu. Spora słabość dolara na początku tygodnia to wciąż zasługa piątkowych wypowiedzi Christophera Wallera z FED, który dotąd uchodził za czołowego jastrzębia. Wskazał on, że ostatnie odczyty inflacji budzą optymizm, co oznacza, że kolejne podwyżki stóp procentowych powinny już być symboliczne.
- Wybicie bez kontynuacji na EUR/USD
- Ropa Brent wraca do oporu 90 USD
- Więcej podobnych i ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Comparic.pl
Z kolei po stronie euro mieliśmy coś zupełnie innego. Wypowiedzi członka EBC Klaasa Knota były skrajnie jastrzębie. Mówił on o tym, że czekają nas znaczące podwyżki stóp procentowych. Dlaczego więc EUR/USD szybko zaczął się cofać? Po pierwsze, te wypowiedzi to nic nowego, pod scenariusz pivota FED rynki grają od kilku miesięcy, a rynek może być okresowo wykupiony. Po drugie, podwyżka 25 punktów przez FED i 50 przez EBC także jest już w cenach.
Otwartym pytaniem pozostaje kwestia docelowych stóp procentowych, gdyż powolne wzrosty w FED mogą potrwać dłużej niż rynki tego oczekują. Wydaje się, że oczekiwania są wysokie co do retoryki obu banków, których posiedzenia odbędą się na początku lutego. Możliwe, że zbiegnie się to w czasie z testowaniem okolic 1,10.
Zobacz także: Bitcoin (BTC) wciąż może spaść do zera, ostrzega Peter Brandt
Ropa w ważnym miejscu
Coraz lepsze nastroje panują na rynku ropy naftowej. Kurs ropy Brent zbliża się do okolic 90 USD za baryłkę, co nadal nie zmieni szerszego trendu spadkowego. Dobre nastroje to z jednej strony zasługa ostatnich raportów OPEC i Międzynarodowej Agencji Energetycznej, które w pozytywnym świetle widzą kształtowanie się popytu na surowiec w 2023 roku.
Z drugiej strony, popyt korzysta na obchodach chińskiego nowego roku, co zazwyczaj wiąże się ze wzmożonym transportem. Tym razem na święta nakłada się też otwarcie granic i poluzowanie restrykcji covidowych. Najnowsze dane mówią o 22% wzroście ruchu samochodowego.
Autor poleca również:
- Młodzi inwestorzy wybierają bitcoina (BTC) zamiast złoto, twierdzi Jeremy Siegel
- PlanB zwiększa ekspozycję na BTC! Analityk dokonał trzeciego zakupu Bitcoina do swojego portfela
- W co inwestować w czasie wojny. Akcje, surowce, a może krypto?