Tylko od początku roku kurs Bitcoina wzrósł o przeszło 80 proc., a jego wycena przebiła psychologiczną barierę 30 tys. dol. Utrzymujący się trend wzrostowy sprawia, że w ocenie wielu osób, mamy do czynienia hossą na rynku kryptowalut. Max Keiser, były trader, podcaster, a także zwolennik zdecentralizowanych finansów sugeruje jednak, że to dopiero początek rajdu, a prawdziwe szaleństwo rozpocznie się, gdy cena BTC/USD przebije barierę 220 tys. dol.
- Bitcoin może według Kaisera osiągnąć 220 tys. dol. ponieważ politycy i bankierzy centralni tworzą idealne środowisko dla wzrostów kryptowalut
- Dziennikarz jest przekonany, że obecny rajd, to dopiero skromna zapowiedź prawdziwej hossy, która nadejdzie po długiej zimie
- Kaiser spodziewa się rewolucji finansowej, której fundamentem ma być technologia Blockchain oraz Bitcoin
- Partnerem portalu Comparic.pl jest Saxo Bank, oferujący dostęp do ponad 60 000 produktów inwestycyjnych
Bitcoin rozwija skrzydła i zmierza w kierunku 220 tys. dol.
Popularny dziennikarz finansowy oraz były trader Max Keiser podtrzymuje swoją prognozę i w dalszym ciągu zakłada, że notowania Bitcoina “błyskawicznie” wzrosną do 220 tys. dol. Według Amerykanina technologia Blockchain to jedyna sensowna alternatywa dla tradycyjnego systemu finansowego, którego stabilność została zakwestionowana przez tzw. kryzys bankowy, który przyczynił się do dalszej aprecjacji kryptowalut.
Warto przypomnieć, że to nie pierwszy raz, kiedy Keiser głosi kontrowersyjne prognozy. 14 marca, gdy cena BTC/USD przetestowała poziom 26 tys. USD dziennikarz śmiał się z inwestorów grających pod spadki BTC i przekonywał, że kurs najstarszej kryptowaluty niedługo przebije psychologiczną barierę 30 tys. dol.
When #Bitcoin breaks $30,000 CZ’s shorts start hammering him badly. Squeeze harder, degens!!
— Max Keiser, sr. bitcoin advisor to Pres. Bukele (@maxkeiser) March 14, 2023
Na skutek kontynuacji rajdu finansista podtrzymuje swoją prognozę, że na przestrzeni kolejnych miesięcy cena Bitcoina wystrzeli powyżej 220 tys. dol., kontynuując hossę, jakiej jeszcze nie było.
Jego zdaniem świat znalazł się rozdrożu, ponieważ zarówno politycy, jak i bankierzy centralni stracili zaufanie społeczeństwa i stworzyli idealne środowisko dla wzrostów kryptowalut.
|
Wysoka inflacja, rosnące koszty życia i stopy procentowe, brak ochrony wartości pieniądza sprawiają, że zwykli obywatele szukają alternatyw dla walut Fiat, którymi mogą być kryptowaluty.
$30,000 #BTC
This is gonna be a fun ride to $220,000
The meme that keeps on giving https://t.co/43QfGlufgg
— Max Keiser, sr. bitcoin advisor to Pres. Bukele (@maxkeiser) April 11, 2023
W jednym z ostatnich wywiadów stwierdził, że gdy o Bitcoinie znów zrobi się głośno, wtedy cena rozpędzi się powyżej 220 tys. dol. Innymi słowy, gdy “ulica” znów wleje się na rynek kryptowalut, tak jak miało to miejsce w 2021 r. wszystko będzie możliwe.
Wystarczy zauważyć ogromny odpływ Bitcoinów z giełd kryptowalutowych, jaki nastąpił pod koniec marca przy ponownym teście bariery 29 tys. dol.
Tylko od 27 marca do 4 kwietnia z giełd do osobistych portfeli zostały wysłane monety o wartości ponad 368 mln dol. netto, co stanowiło drugi największy w tym roku odpływ Bitcoinów netto z giełd kryptowalutowych.
Przeczytaj również: Ponad 50% Bitcoinów (BTC) nie było poruszanych od ostatnich 2 lat
– Inwestorzy przenoszą tokeny z portfeli giełdowych do swoich osobistych portfeli, gdy zamierzają je trzymać (HODL-ować), wskazując na potencjalny spadek presji sprzedażowej – komentują eksperci BofA.
Bitcoin sięgnie po status cyfrowego złota?
Max Keiser nie ma wątpliwości, że kolejnym etapem rozwoju świata finansów będzie całkowita cyfryzacja. Choć tradycyjne aktywa, takie jak złoto, srebro, czy diamenty będą wciąż odgrywały ważną rolę w systemie rezerw, tak ich przechowywanie i transport jest bardzo kosztowy, czego nie można powiedzieć Bitcoinie.
BTC ma znacznie lepszą podzielność i łatwiejszy transfer niż złoto, a jego maksymalna podaż jest odgórnie ograniczona do poziomu 21 mln monet, co sprzyja dalszej aprecjacji.
Wielu zwolenników BTC, w tym amerykański weteran funduszy hedgingowych Mark Yusko uważa, że góry złota w skarbcach banków centralnych mogą doczekać się nowego konkurenta w postaci Bitcoina.
Notowania BTC/USD Źródło: TradingViewPonadto inwestorzy obawiają się, że dług USA i innych bogatych krajów jest na tyle wielki, że decydenci ostatecznie powrócą do drukowania pieniędzy oraz dewaluacji dolara amerykańskiego, aby być w stanie spłacić zaciągnięte zobowiązania.
To jedynie wzmocni pozycję kryptowalut, które już teraz wyceniają przyszłość i starają się odpowiadać na współczesne wyzwania dotyczące zabezpieczenia kapitału, które nie będzie zależne od woli największych banków centralnych.
Może cię zainteresować: Dylemat inwestorów: Bitcoin czy złoto? Peter Brandt prognozuje rychłe wybicie BTC/USD
Warto w tym miejscu przypomnieć, że w reakcji na upadek banków Signature Bank oraz Silicon Valley Bank (SVB) Rezerwa Federalna zdecydowała się zwiększyć płynność rynku pieniężnego poprzez częstsze operacje na liniach swapowych w USD i ratowanie wszystkich depozytariuszy upadłych banków, bez względu na wysokości ich depozytów.
Mimo to, kryzys bankowy wyraźnie naruszył zaufanie do tradycyjnego sektora bankowego, na czym zyskał Bitcoin, przypominając światu, że nic nie powstrzymuje państw od nieograniczonego dodruku, inaczej jest w przypadku metali szlachetnych, czy kryptowalut z odgórnie ograniczoną podażą.
Ethereum to scentralizowana piramida finansowa, twierdzi Max Keiser
Choć Keiser dał się poznać jako zdecydowany maksymalista Bitcoina, tak nie do wszystkich kryptowalut podchodzi z podobnym entuzjazmem. Biznesmen jest znany krytyki wielu zdecentralizowanych projektów, w tym Ethereum, które ze względu na teoretycznie nieograniczoną podaż nazywa scentralizowaną piramidą finansową.
Keiser zarzuca, że maksymalna podaż w obiegu miała wynieść 120,6 mln ETH, lecz znacząco przekracza ten pułap mimo iż ubiegłoroczne The Merge miało zepchnąć inflację netto do zera bądź poziomu ujemnego.
O tym się mówi: FOMC minutes sugeruje jeszcze jedną podwyżkę stóp w USA o 25 pb.
Dziennikarz znany ze swojego maksymalistycznego podejścia do BTC oraz niechęci do innych wirtualnych walut skomentował to krótko, twierdząc, że Ethereum jest bezużyteczną scentralizowaną piramidą finansową i nie ma możliwości, aby w przyszłości pokonało Bitcoina.
Autor poleca również:
- ChatGPT może pomóc inwestorom kryptowalut. Oto w jaki sposób
- Wieloryby przenoszą ponad 655 mln dol. w Bitcoinie w obliczu wzrostu…
- Ethereum spala 5,5 mld dol. w ETH rocznie. Na horyzoncie Shapella