Po trwających od połowy grudnia 2017 roku spadkach, od marca 2020 r. do pierwszej połowy stycznia 2021 r. znów obserwowaliśmy wzrost notowań Bitcoina. W tym czasie cena BTC podskoczyła o 38 150 dolarów, co stanowiło ponad 990 proc. Tak znaczna aprecjacja sprawiła, że za jednego Bitcoina zapłacić trzeba było w pewnym momencie aż 42 000 dolarów. Niestety, wyceny te są już jedynie historią, gdyż obecnie za BTC zapłacić trzeba niemal 10 000 dolarów mniej.
- Cena BTC osiągnęła ATH na poziomie 42 000 USD
- W ciągu kilku dni Bitcoin spadł o niemal 10 000 dolarów
Cena BTC spadła w ciągu doby o ponad 10 proc.
Spoglądając na notowania najstarszej z walut wirtualnych zauważymy, że cena BTC spadła na przestrzeni ostatnich 24. godzin o ponad 3 700 USD, co stanowi ponad 10 proc. Na uwagę zasługuje fakt, iż wskutek tak znacznej deprecjacji pokonana została linia tendencji wzrostowej będąca dolnym ograniczeniem formacji trójkąta równoramiennego, co przynajmniej z czysto technicznego punktu widzenia mogłoby otwierać drogę do dalszych spadów.
Jeżeli tylko deprecjacja BTC będzie kontynuowana, kurs najpopularniejszej kryptowaluty mógłby ponownie osunąć się w okolice 30 000 dolarów. To właśnie tam znajduje się bowiem najbliżej położony, istotny poziom wsparcia.
Autor poleca również:
- Piramidy finansowe pod ostrzałem UOKiK. Naganiacze nie unikną wysokich kar?
- Ethereum: ether (ETH) może kosztować aż 10 500 USD – twierdzi analityk Fundstrat Global Advisors
- Kryptowaluty to przyszłość, dolar i złotówka mocno stracą na wartości – uważa Robert Gryn