Po trwających od połowy grudnia 2017 roku spadkach, od marca 2020 r. znów obserwujemy wzrost notowań Bitcoina. W tym czasie cena BTC podskoczyła o 38 150 dolarów, co stanowiło ponad 990 proc. Tak znaczna aprecjacja sprawiła, że za jednego Bitcoina zapłacić trzeba było w pewnym momencie aż 42 000 dolarów. To, że aprecjacja ta przyczyniła się do wzrostu zainteresowania krypto walutami, to fakt, z którym ciężko dyskutować. Na uwagę zasługuje jednak również to, iż BTC jest w styczniu najbardziej obleganym instrumentem finansowym na świecie.
- Rośnie ilość longów na BTC
- Inwestorzy stawiają na dalszy spadek USD
- Ożywienie gospodarcze rodzi okazje inwestycyjne
Bitcoin najpopularniejszym aktywem wsród inwestorów
Najnowsza odsłona comiesięcznej ankiety przeprowadzanej przez Bank of America (BofA) wśród zarządzających funduszami o wartości 500 miliardów dolarów wskazuje, że ilość pozycji długich na BTC przewyższyła ilość longów na spółkach technologicznych. Co ciekawe, te drugie spadły z pierwszego miejsca podium po raz pierwszy od października 2020 roku. Trzecim najgorętszym instrumentem w styczniu jest natomiast dolar amerykański. W tym przypadku mowa jest jednak o pozycjach krótkich, tj. na spadek kursu USD.
Te artykuły również Cię zainteresują
W podobnym sondażu przeprowadzonym przez Deutsche Bank, inwestorzy stwierdzili natomiast, że Bitcoin jest w kolejnej bańce. Aż 56 proc. ankietowanych przyznało, że kryptowaluta ma większe szanse na spadek jej kursu o połowę w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Spoglądając na notowania BTC zauważymy, że gdyby faktycznie cena najstarszej z walut wirtualnych miała spaść o połowę, jej kurs zatrzymałby się w okolicy 20-21 tys. USD, gdzie znajduje się również techniczne wsparcie wyznaczone na podstawie wierzchołków z grudnia 2017 roku.
By tak się jednak mogło stać, notowania Bitcoina musiałyby najpierw pokonać linię tendencji wzrostowej, stanowiącą dolne ograniczenie formacji trójkąta równoramiennego.
Inwestorzy nie podejmowali takiego ryzyka jeszcze nigdy w historii
Inwestorzy ankietowani przez BofA podchodzą dość optymistycznie do perspektyw gospodarczych. Ich zdaniem światowa gospodarka znajduje się na początku kolejnego cyklu. Na uwagę zasługuje fakt, iż aż 19 z nich przyznało, iż podejmuje obecnie większe ryzyko inwestycyjne niż zwykle, co jest najwyższym wynikiem w historii badań.
- Tesla i Bitcoin na szczycie listy baniek. Wg ankiety Deutsche Banku stracą 50% swojej wartości
- Wprowadzenie ujemnych stóp proc. jest wątpliwe prawnie – uważa członek RPP
- Ethereum (ETH) najdroższe w historii