Największa na świecie platforma przeznaczona do handlu kryptowalutami pod względem dziennych obrotów zatrudniła zewnętrzny podmiot, aby ten poddał ją audytowi. Przedsiębiorstwo, z którą nawiązała współpracę to Mazars – jego amerykański oddział prowadził księgowość dla firmy byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych – Donalda Trumpa.
- Po upadku FTX czołowa giełda wirtualnych walut postanowiła zrobić krok w stronę przejrzystości, uruchamiając system Proof of Reserve (PoR)
- Binance zatrudnił niedawno także zewnętrznego audytora, który wcześniej współpracował z firmą Donalda Trumpa. Będzie on odpowiedzialny za weryfikację stanu jej rezerw
- Partnerem artykułu jest broker Capital.com. Sprawdź jego ofertę i handluj akcjami, kryptowalutami oraz innymi instrumentami w formie CFD!
Binance zatrudnia zewnętrzną firmę do przeprowadzania audytów
Największa na świecie giełda kryptowalut pod względem dziennych obrotów pracuje nad odbudową zaufania inwestorów do tej branży. Po upadku platformy FTX wielu członków społeczności wirtualnych walut wpadło w panikę. Niektórzy zaczęli w popłochu sprzedawać swoje krypto aktywa ze stratą, co odbiło się na całym rynku.
W wyniku zdarzeń, które rozegrały się w branży kryptowalut w ostatnim czasie, kurs Bitcoina (BTC) został zepchnięty do okolic 15,5 tys. dol., odnotowując nowe tegoroczne minimum. Duże straty poniosły także inne projekty kryptowalutowe.
Aby złagodzić niepokój dot. tego, że kolejna scentralizowana giełda może upaść, Binance postanowiło ujawnić swoje rezerwy. Niedawno firma ta uruchomiła system PoR dla BTC. Zapowiedziała również, iż w najbliższych tygodniach zostanie on udostępniony także dla pozostałych wirtualnych walut.
Najnowszy ruch tej platformy polega na zatrudnieniu zewnętrznego audytora – Mazars. Co ciekawe, jego amerykański oddział zajmował się wcześniej księgowością dla firmy byłego prezydenta USA – Donalda Trumpa.
Według doniesień The Wall Street Journal Mazars został wyznaczony do przeprowadzenia weryfikacji w ramach PoR dla Bitcoina. Firma ta podobno już zajmuje się przeglądaniem wszystkich publicznie udostępnionych informacji na temat rezerw BTC. Będzie ona również weryfikować inne wirtualne waluty trzymane przez tę giełdę w niedalekiej przyszłości.
Handluj kryptowalutami w formie CFD razem z Capital.com. Uzyskaj dostęp do tysięcy rynków na całym świecie
Giełda przeniosła duże ilości BTC w ramach audytu
Informacja o zatrudnieniu zewnętrznej firmy audytorskiej pojawiła się na tle niepokojów związanych z transferowaniem przez Binance dużych ilości Bitcoinów. 28 listopada br. platforma ta wysłała aż 127 351 BTC wartych około 2 mld dol. do nieznanego portfela. Jej dyrektor generalny – Changpeng Zhao ogłosił następnie, że transakcja ta była częścią trwającego procesu PoR.
Mimo złożonych wyjaśnień ruch ten wywołał pewne obawy wśród inwestorów. Wcześniej CZ sam wspominał o tym, iż przenoszenie krypto zasobów przez giełdy wirtualnych walut powinno być traktowane, jako zła wiadomość.
Nie tylko Binance zdecydowało się na poczynienie kroków związanych z zapewnieniem przejrzystości swoich rezerw. Podobne wysiłki podjęły również platformy tj. KuCoin, czy OKX publikując raporty związane z PoR.
Autor poleca również:
- Charlie Munger komentuje wydarzenia związane z bankructwem FTX
- Bitcoin będzie wart 200 tys. dol. Thomas Lee niewzruszony krachem kryptowalut
- Teraz jest najlepszy czas na zakup Bitcoina, ponad rok przed halvingiem…