Decydenci Banku Anglii są podzieleni odnośnie kształtu ożywienia gospodarczego po recesji wywołanej pandemią koronawirusa. Może się jednak okazać, że odbicie zanika, a to z kolei dawałoby BoE argumenty do większej stymulacji monetarnej. Na jutrzejszym posiedzeniu rynki nie oczekują żadnych zmian, natomiast niektórzy analitycy spodziewają się sygnałów kolejnych bodźców po wakacjach.
- Jutro poznamy prognozy wzrostu gospodarczego i inflacji Banku Anglii
- Wygaśnięcie wsparcia dla rynku pracy może zaowocować wzrostem bezrobocia
- Niektórzy analitycy oczekują kolejnych bodźców monetarnych po wakacjach
Wysokie bezrobocie zmusi BoE do działania?
Bank Anglii przedstawi w czwartek aktualne prognozy wzrostu i inflacji. Decydenci BoE będą musieli zmagać się z faktem, że w niektórych częściach kraju ponownie wzrasta liczba przypadków koronawirusa. To rzuca cień na działania rządu zmierzające do ponownego otwarcia gospodarki i wywołuje rosnące zaniepokojenie planami zakończenia programów wsparcia dla firm i pracowników.
Te artykuły również Cię zainteresują
Zobacz też: Test strategii Puria na wybicie średnich kroczących
Brytyjski rząd zamierza w październiku wygasić program wsparcia dla rynku pracy. Bank Anglii w związku z tym obawia się wzrostu bezrobocia, zwłaszcza jeśli koronawirus nadal będzie zbierał swoje żniwo.
Ekonomiści oczekują, że stopy procentowe Banku Anglii pozostaną na dotychczasowym poziomie. Na poziomie 725 mld funtów ma także zostać utrzymany skup aktywów z celem na 745 mld funtów.
Analitycy Bank of America uważają jednak, że przerwa w działaniach banku centralnego może okazać się przejściowa. Oczekują oni kolejnego pakietu bodźców w listopadzie, w tym obniżki stóp do 0 proc. i kolejnych 100 mld funtów skupu aktywów.
Kurs funta wraca ponad 1,31 USD
Ostatniego dnia lipca na wykresie dziennym pary walutowej GBP/USD uformował się niedźwiedzi pin bar wskazujący na potencjał do korekty. Chociaż w kolejnych dniach cena wyznaczała nowe minima, to na koniec sesji wracała w okolice otwarcia.
![]() Sprawdź wielokrotnie nagradzanego brokera, u którego handluje ponad 2,5 mln traderów. |

Dziś natomiast na rynek powrócili kupujący i może się okazać, że niedźwiedzia formacja zostanie zanegowana. Kurs funta mógłby wtedy przetestować opór na poziomie 1,32 USD, który zatrzymuje byki od początku roku.
Autor poleca również:
- Doniesienia medialne uderzyły w notowania Novavax. Chodzi o szczepionkę na koronawirusa
- Bitcoin czy złoto? Co według JPMorgan wybierają inwestorzy?
- Cena złota powyżej 2000 dolarów. Jest szansa na wzrost o kolejne 300 dol.?