Wczorajsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego odnośnie polityki monetarnej przeszła bez echa. EBC nie wprowadził bowiem żadnych istotnych zmian. Rynki skupiają się natomiast na tym, co będzie się działo dziś i przez weekend w Brukseli, gdzie unijni liderzy po raz pierwszy od czasu wybuchu pandemii COVID-19 spotykają się osobiście na zaplanowanym szczycie. Tam ważyć się będą losy funduszu naprawczego wartego 750 mld euro, który ma wspomóc gospodarki dotknięte ekonomicznymi skutkami pandemii. Kanclerz Niemiec Angela Merkel powątpiewa w zawarcie porozumienie przez unijnych liderów. Brak porozumienia może się odbić na wycenie europejskich akcji.
- Na szczycie w Brukseli unijni przywódcy będą negocjować plan naprawczy
- Angela Merkel ma wątpliwości, czy dojdą do porozumienia
- Rynek akcji liczy podpisanie umowy
Merkel spodziewa się bardzo trudnych negocjacji
Szczyt w Brukseli odbywa się z udziałem wszystkich 27 przywódców państw europejskich. Jeszcze przed jego rozpoczęciem Angela Merkel wyraziła swoje wątpliwości, co do osiągnięcia porozumienia w ten weekend.
Zobacz też: Forex Tester. Najlepsze narzędzie do testów i symulacji?
– Wchodzimy w te dyskusje z dużą energią, ale muszę powiedzieć, że różnice pozostają bardzo, bardzo duże, więc nie mogę przewidzieć, czy osiągniemy tutaj porozumienie. Oczekuję, bardzo, ale to bardzo trudnych negocjacji – powiedziała niemiecka kanclerz.
Uzgodnienie planu naprawczego nie oznacza jedynie pomocy finansowej dla potrzebujących państw bloku. Wspólna emisja unijnego długu to byłby także duży krok do dalszej integracji UE.
Jednakże, w niektórych kwestiach państwa nie mogą się porozumieć. Chodzi m.in. o wielkość puli funduszu naprawczego, sposób jej dystrybucji, a także zarządzania funduszem.
Angela Merkel nie jest jedynym politykiem pesymistycznie nastawionym w kwestii osiągnięcia porozumienia na tym szczycie. Holenderski premier Mark Rutte ocenia prawdopodobieństwo zatwierdzenia umowy na mniej niż 50 proc. Rutte uważa, że wypłaty z funduszu dla danego kraju muszą być uzależnione od przeprowadzenia reform jednogłośnie zatwierdzonych przez każde państwo członkowskie.
Europejskie blue chipy na ważnym oporze
Akcje europejskich spółek nabywane były w ostatnim czasie głównie z uwagi na bodźce fiskalne, zauważa Michael Hartnett z Bank of America. Teraz rynki oczekują, że coś zostanie uzgodnione, stąd tak ważne jest to, co wydarzy się na szczycie w Brukseli.
Na wykresie dziennym, Euro Stoxx 50 skupiający największe europejskie spółki ustanowił w tym tygodniu nowe maksima na poziomach obserwowanych ostatnio w marcu. Wciąż jednak notowania pozostają pod kluczowym oporem w okolicach poziomu 3400.
![]() Sprawdź wielokrotnie nagradzanego brokera, u którego handluje ponad 2,5 mln traderów. |

Wsparcie w przypadku osunięć może stanowić widoczna wyżej linia trendu. Jej ewentualne pokonanie otwierałoby drogę do obszaru w pobliżu 3050.
Autor poleca również:
- Indeks dolara (DXY) odbija od kluczowego wsparcia. Gdzie skieruje się dalej?
- To koniec dekady dolara? Spadek kursu USD może wystąpić po tym sygnale
- Dlaczego najlepsze transakcje są tak trudne do zawarcia?