26 września 2013
Wczorajsze dane ze Stanów Zjednoczonych rozczarowały inwestorów. Gorszy od oczekiwań okazał się zarówno odczyt o zamówieniach na dobra trwałego użytku jak i sprzedaży nowych domów. Jedynym elementem, który poprawił nastroje była rewizja w górę zeszło miesięcznych odczytów o zamówieniach. Z wczorajszych danych, warto wymienić również wskaźnik dotyczący sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii, który tym razem okazał się lepszy od oczekiwań i poprawił obraz popytu konsumenckiego po zaskakująco słabych danych z zeszłego tygodnia.
W najbliższych dniach powinniśmy widzieć dużą wrażliwość inwestorów na dane napływające z amerykańskiej gospodarki, ze względu na zeszłotygodniowe zapowiedzi dotyczące nieograniczania QE3. Szczególnie istotne będą odczyty dotyczące rynku pracy, dlatego warto zwrócić dziś uwagę na publikację ilości wniosków o zasiłki dla bezrobotnych, które będą jedynie przedsmakiem przyszłotygodniowego odczytu o zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (Payrolls). Z danych dotyczących USA warto również uwagę na finalny odczyt o PKB za II kwartał oraz indeks podpisanych umów kupna domów. Nie można zapominać także o negocjacjach pomiędzy republikanami a demokratami dotyczącymi limitu zadłużenia oraz budżetu, które powinny zakończyć się w najbliższych tygodniach. Ostatni projekt przedłożony przez kongres, kontrolowany przez republikanów, w senacie nie spotkał się z akceptacją i jak na razie nie widać na horyzoncie finalnego porozumienia. Jednak każde pozytywne informacje o możliwym kompromisie powinny wspierać S&P 500 i globalny apetyt na ryzyko. Istotne odczyty poznamy dziś również z brytyjskiej gospodarki. O 10:30 opublikowane zostanie saldo rachunku bieżącego, które może pokazać jak kształtuje się obecnie odpływ środków z Wielkiej Brytanii do USA, który widzieliśmy przez ostatnie miesiące i czy tendencja ta nie została zachwiana przez lepsze, niż spodziewała się większość uczestników rynku, odczyty z brytyjskiej gospodarki. W tym samym czasie opublikowany zostanie również finalny odczyt PKB za II kwartał, także połączenie tych danych może spowodować dużą zmienność na parach związanych z funtem. Dzisiejszej nocy poznamy także dane o inflacji w Japonii, które mogą w istotny sposób przyczynić się do powrotu wzrostów na parach jenowych.
GBPUSD po wczorajszym odejściu od istotnego poziomu wsparcia na 1.5965, powrócił wyraźnie powyżej 1.60 i znajduje się obecnie niecałe 100 pipsów od ostatnich szczytów. Wydaje się, że w przypadku pozytywnego zaskoczenia ze strony dzisiejszych danych makro pokonanie okolic 1.6160, gdzie znajduje się górne ograniczenie kanału wzrostowego oraz ostatnie szczyty jest jak najbardziej realne i możemy zobaczyć dalsze umocnienie funta w stronę długoterminowej linii trendu spadkowego na 1.6330.
Autor: Kamil Maliszewski Dom Inwestycyjny BRE Banku, Zespół BRE FOREX ECN
Zachęcam do wypróbowania darmowego Demo BRE Forex ECN: LINK
lub do założenia konta Real z 11% zniżką prowizji od Comparic !: LINK