15 lutego 2013
Wczorajszy odczyt PKB dla Strefy Euro wskazał, że gospodarka europejska skurczyła się w IV kw. ubiegłego roku o 0.6% (k/k), czyli o 0.2 punktu procentowego więcej niż wskazywał konsensus rynkowy.
Dane dla poszczególnych krajów były spójne z wynikiem dla Strefy Euro: Francja -0.3%, Włochy -0.9%, Niemcy -0.6% (wszystkie odczyty gorsze od konsensusu). Powyższe dane zmusić mogą ECB do rewizji prognoz wzrostu gospodarczego na następnym marcowym spotkaniu. Biorąc pod uwagę wsparcie dostarczane przez OMT, niesatysfakcjonujące wyniki PKB nie powinny „przestraszyć” rynków i prowadzić do zmniejszonej płynności. Rynki walutowe zareagowały relatywnie spokojnie, a kurs EURCAD szybko odnalazł wsparcie na poziomie ostatnio testowanym 07.02.2013, będący równocześnie poziomem Fibo 38.2. Wstrzemięźliwa reakcja rynków oznaczać by mogła, iż odczyt PKB był zdezaktualizowaną informacją a nastroje rynków lepiej odzwierciedlać będą przyszłotygodniowe PMI oraz ZEW. Do lekkiej korekty euro przyczynił się również Vítor Constâncio, wice przewodniczący Europejskiego Banku Centralnego, który ogłosił, iż ECB jest „technicznie gotowy” do wprowadzenia ujemnych stóp depozytowych.
Ze względu na fakt, iż dolar kanadyjski znalazł się pomiędzy dwoma przeciwstawnymi siłami jego wartość powinna wahać się w ograniczonym zakresie. Z jednej strony działa zmiana sentymentu rynkowego oraz zaostrzenie globalnego apetytu na ryzyko, co powinno działać na korzyść dolara kanadyjskiego. „Loonie” wesprzeć może również coraz wyraźniejszy jastrzębi ton w wypowiedziach przedstawicieli Banku Kanady. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę silne więzy gospodarcze pomiędzy Kanadą a Stanami, CAD będzie wrażliwy na ew. spowolnienie gospodarcze w Stanach, zwłaszcza w kontekście zbliżających się terminów zobowiązujących senat USA do fiskalnych porządków. Z danych mogących istotnie wpłynąć na wartość dolara kanadyjskiego wymienić należy dzisiejszą sprzedaż hurtową w Kanadzie oraz produkcję przemysłową i wskaźnik nastroju konsumentów Uniwersytetu Michigan dla Stanów.
Z całą pewnością obserwować należy dzisiejsze wystąpienie publiczne szefa ECB: jeżeli Draghi zachowa zimną krew i wygłosi „kojący” komunikat, spodziewać się będzie można kontynuacji trendu wzrostowego pary EURCAD.
Autor: Wojciech Stokowiec Dom Inwestycyjny BRE Banku, Zespół BRE FOREX ECN