Nowych rekomendacji doczekały się w kończącym się tygodniu dwie spółki z sektora szeroko pojętej biotechnologii. W ramach Giełdowego Programu Wsparcia Pokrycia Analitycznego 3.0 analitycy przyjrzeli się akcjom Captor Therapeutics i Synektika. Poniżej najważniejsze kwestie w obu raportów.
- Captor nawiązuje ważne partnerstwo
- Wyniki Synektika będą się poprawiać
- Więcej podobnych i ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Comparic.pl
Captor ze sporym potencjałem wzrostu
Eksperci z Trigon DM podwyższyli wycenę akcji Captor Therapeutics o 9% do 232,50 zł za akcję, utrzymując zalecenie kupuj. Oznacza to spory, nawet 30% potencjał wzrostu kursu. W raporcie dużo uwagi poświęca się nawiązaniu partnerstwa z Ono Pharmaceutical.
„W naszej ocenie zawarta umowa jest szczególnie korzystna dla CTX ze względu na kompetencje biznesowe i komercjalizacyjne Ono Pharmaceutical. W ramach współpracy CTX wejdzie w nowy obszar terapeutyczny na drodze rozwoju nowego projektu bez ponoszenia kosztów własnych i rozwinie dodatkowe kompetencje w wykorzystaniu platformy technologicznej w obszarze leków dedykowanych CNS. Współpraca zapewni również stabilny strumień finansowania CTX na drodze płatności kamieni milowych od Ono, może zaowocować również zawarciem kolejnych umów współpracy” – czytamy w raporcie.
Synektik wchodzi w okres wysokich wyników
Drugą spółką biotechnologiczną, której zaktualizowana rekomendację jest Synektik. W tym przypadku cena docelowa powędrowała w dół do 39,90 zł z poprzednich 45 zł. Nadal jednak zaleca się kupno akcji spółki.
„Spółka wchodzi właśnie w okres wysokich wyników finansowych, w 2022/23 zakładamy blisko 40 mln zł skorygowanej EBITDY oraz znaczącą poprawę generacji gotówki dzięki wyższemu poziomowi zysków oraz uwolnieniu kapitału obrotowego. Synektik jest wyceniany obecnie na 2022/23 na 8.5x EV/EBITDA, co naszym zdaniem jest niewygórowanym poziomem jak na rosnącą spółkę z coraz większym udziałem powtarzalnych przychodów oraz dużymi perspektywami rozwoju dla robotów chirurgicznych szczególnie na rynku polskim” – czytamy w raporcie.
Analitycy wskazują na przesunięty rok obrotowy oraz rosnący popyt na roboty chirurgiczne:
„Ze względu na przesunięty rok obrotowy część kontraktów powinna być ujęta w wynikach czwartego kwartału 2021/22 (cztery dostawy), a pozostała część (osiem urządzeń) w pierwszym kwartale 2022/23. Duży popyt na rynku polskim wynika nie tylko z dotychczasowej niskiej penetracji robotów chirurgicznych na krajowym rynku, ale także z rozpoczęcia refundacji procedur z użyciem robotów przez NFZ od kwietnia 2022” – czytamy w raporcie.
Autor poleca również:
- Młodzi inwestorzy wybierają bitcoina (BTC) zamiast złoto, twierdzi Jeremy Siegel
- PlanB zwiększa ekspozycję na BTC! Analityk dokonał trzeciego zakupu Bitcoina do swojego portfela
- W co inwestować w czasie wojny. Akcje, surowce, a może krypto?