Kurs ropy naftowej WTI przeżył istny pogrom w minionym tygodniu, kiedy to majowe kontrakty znalazły się na poziomie ponad -40 dolarów. Odreagowanie po silnym spadku pojawiło się w drugiej połowie tygodnia, ale teraz cena surowca znowu silnie traci. Amerykańcy producenci ropy, którym nadal brakuje miejsca na magazynowanie zaczęli realizować dostawy do strategicznych rezerw zapasów.
- Amerykański Departament Energii wynajmie magazyny wielkości 23 mln baryłek
- Administracja Donalda Trump chce pozbyć się nadmiaru ropy
- Kurs czerwcowych kontraktów na ropę WTI zmierza do poziomu 10 dolarów
Producenci składują ropę w SPR
Amerykański Departament Energii zawarł w tym miesiącu umowy z producentami ropy naftowej. Zgodnie z nimi, producenci będą mogli wynająć magazyny w strategicznych rezerwach (SPR) o wielkości 23 mln baryłek. Już w tym miesiącu do SPR trafiło 1,1 mln baryłek czarnego złota.
Te artykuły również Cię zainteresują
Wspomniane wyżej umowy stanowią część planu administracji Donalda Trumpa, by rozprawić się z nadmiarem ropy w kraju po zapełnieniu magazynów komercyjnych. To właśnie brak możliwość magazynowania był jednym z czynników, który spowodował spadek cen kontraktów w ubiegłym tygodniu na ujemne terytoria.
Ropa przeznaczona do składowania w ramach programu zbierana jest od małych, średnich i dużych producentów do czerwca br. Firmy mogą zaplanować zwrot swojej ropy do marca 2021 r. Składowanie surowca w rezerwach strategicznych będzie obarczone jedynie niewielkimi kosztami.
Kurs ropy naftowej wraca do spadków
Notowania ropy WTI nieśmiało odbijały od minionej środy do końca ubiegłego tygodnia. Całość wypracowanego zysku została jednak utracona podczas wczorajszej sesji, gdzie osunięcie sięgnęło niemal 25 proc.
Partnerem portalu comparic.pl jest broker Dukascopy Europe dający swoim klientom dostęp do rachunków ECN, również w polskich złotych.
Handluj na walutach, indeksach i towarach dzięki Swiss FX & CFD Marketplace. Załóż bezpłatny rachunek tradingowy już teraz!

Dziś kurs ropy kontynuuje spadki i zdaje się zmierzać do okrągłego poziomu 10 dolarów za baryłkę. Skuteczne przełamanie tej bariery otwierałoby drogę do dołka na poziomie 6,50 dolara za baryłkę.
Autor poleca również:
- UK ma znieść blokadę, a Boris Johnson wzywa do trzymania się ograniczeń
- Koronawirus price action. Jak wygląda rynek w czasie pandemii? – webinar Comparic.pl już 30 kwietnia
- Tygodniowe spojrzenie na rynki 27 kwietnia – 1 maja 2020