W trakcie poniedziałkowej sesji na GPW na szczególną uwagę zasłużyło umocnienie polskich gigantów przemysłów, a w szczególności KGHM-u, którego akcje umacniały się o 9,4% zamykając na poziomie 130,4 zł. W jego ślady podążały PGE oraz Tauron rosnące kolejno o 7,5% oraz 6,2%. W ostatecznym rozrachunku WIG20 umacniał się o 1,13% zamykając nad poziomem 1830 punktów, benchmark polskiej GPW nadal blokowany jest jednak przez strefę oporu rysowaną od początku czerwca.
- W momencie, gdy zyskiwał polski przemysł, tracił sektor bankowy. Akcje mBanku, Pekao i PKO BP były liderami deprecjacji, tracąc od 2 do ponad 3 procent. Gdyby nie ich deprecjacja WIG20 mógłby rosnąć w poniedziałek o 3%
- KGHM ma na koncie serię 9 wzrostowych z sesji z rzędu i jest obecnie najsilniejszy od niemal 2 lat
- Michał Palaczyk ze Squaber.com w poniedziałkowym podsumowaniu sesji na GPW przygląda się również spółkom z branży turystycznej i opisuje kilka podstawowych formacji analizy wykresu, które powinien znać każdy inwestor
Te artykuły również Cię zainteresują
Silny KGHM i bardzo słabe banki. Podsumowanie poniedziałku na GPW
Poniedziałkowa przecena w sektorze bankowym spowodowała, że indeks WIG Banki osuwał się o 1,77%, spadając na najniższe poziomy od początku czerwca. Z kolei WIG Energia zyskiwał niemal 6% i ponownie wybijał czerwcowe maksima, zamykając się nad pułapem 2300 punktów.
Patrząc natomiast na poszczególnych liderów sesji z 27 lipca, warto dokładniej przyjrzeć się wykresowi akcji spółki KGHM. Niemal dziesięcioprocentowe wzrosty są dobitnym podsumowaniem niemal dwóch tygodni nieprzerwanych wzrostów. Od marcowych minimów spółka rośnie już o 170%, a w poniedziałek generowała najwyższe obroty od ponad dwóch miesięcy.
– Opór na poziomie 130 zł. powinien na moment wstrzymać bardzo dynamiczne wzrosty na spółce (…) Walory w ciągu kilku miesięcy zwiększyły swoją wartość 2,5-krotnie, skala wzrostu jest porównywalna z tą z 2016 i 2017 roku, jednak tempo jest zdecydowanie większe. Wspomniane wzrosty sprzed kilku lat trwały powiem nieco ponad rok – komentował w poniedziałkowej analizie Marcin Podlacki z Comparic.pl.
W zakresie całego indeksu WIG20, Michał Palaczyk zwraca uwagę na krótkoterminowe zatrzymanie wzrostów na zeszłotygodniowych maksimach, poniedziałek przynosi jednak lepszą sesję i powrót do wzrostowej linii trendu.
– Sesja poniedziałkowa wygląda jednak dużo gorzej niż zeszłotygodniowy poniedziałek. Z perspektywy technicznej aprecjacja wygląda ładnie, należy sobie jednak zadać pytanie o ich strukturę (…) Połowa spółek w poniedziałek znajdowała się na minusie, a po stronie wzrostowej było widać euforię na trzech podmiotach – komentował przedstawiciel Squaber.com.
Autor poleca również:
- Mercator z kolejnymi dużymi zamówieniami – zapiski giełdowego spekulanta
- Akcjonariusze T-Bull zdecydowali o niewypłacaniu dywidendy za 2019 r.
- KGHM z fenomenalnym wzrostem ponad 9%. WIG20 zyskuje 1,13%