Jak podała spółka Huuuge (GPW: HUG), podtrzymuje ona swoje zamiary związane z przeprowadzeniem skupu akcji własnych. Nie zakończy go jednak w I kw. br. i planuje jego przeprowadzenie w I poł. 2023 r. Wcześniejsze komunikaty mówiły o przeznaczeniu maksymalnie 150 dol. na buy back. Po pierwszej godzinie piątkowej sesji giełdowej, akcje producenta gier spadły o blisko 5%.
- Huuuge jest globalnym producentem gier typu free-to-play i wydawcą gier online przeznaczonych na urządzenia mobilne i platformy internetowe
- Podczas trwania piątkowej sesji giełdowej kurs akcji Huuuge deprecjonuje o blisko 5%
- Spółka podtrzymuje plany związane z przeprowadzeniem skupu akcji własnych, ostateczny termin został jednak przesunięty na I poł. 2023 r.
- Powodem przesunięcia terminu są trwające prace przygotowawcze nad SBB
Chwilowa korekta na Huuuge? Czy początek spadków?
Podczas trwania piątkowej sesji giełdowej kurs akcji Huuuge deprecjonuje maksymalnie o ponad 6%. Istotną informacją, która wpłynęła na wycenę spółki jest przesunięcie terminu skupu akcji własnych. Wydarzenie to wydaje się nie powinno spowodować aż tak zdecydowanych spadków.
Dodatkowy strach, w kontekście dalszej przyszłości kursu spółki, może wzbudzać wysoki wolumen obrotu, który towarzyszy piątkowym spadkom, podczas pierwszych minut trwania sesji giełdowej.
Ostatnie miesiące to dobry czas dla sektora gier na GPW. Indeks WIG.GAMES5 od września 2022 r. zyskał ponad 40%, osiągając najwyższe poziomy od roku. W przypadku Huuuge hossa nie jest aż tak widoczna, akcje spółki we wspomnianym okresie zyskały około 25%, tym samym docierając do poziomów z grudnia 2021 r.
Wydaje się, że rozpoczęcie trendu spadkowego na spółce jest mało prawdopodobne, zważywszy na fakt, iż większość spółek z sektora w ostatnim czasie mocno zyskuje na wartości. Dopiero trwałe przełamanie poziomów w okolicy 26,80 zł, a następnie 25 zł za jedną akcję, mogłoby potwierdzić odwrócenie się panującego trendu.
Skup akcji własnych
16 marca 2023 r. dwie godziny po zakończeniu sesji giełdowej spółka poinformowała, iż jednostkowy i skonsolidowany raport roczny za rok 2022 zostanie opublikowany w dniu 27 marca 2023 r., a nie jak wcześniej informowano w dniu 27 kwietnia 2023 r.
Kolejną informacją była decyzja o podtrzymaniu swoich planów, dotyczących przeprowadzenia skupu akcji własnych, notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. (“SBB”), jednak w zmienionym terminie.
– Ze względu na trwające prace przygotowawcze nad SBB, SBB nie zostanie jednak zakończone w I kwartale 2023 r. Rozpoczęcie SBB jest obecnie planowane na pierwsze półrocze 2023 r. (przy czym Rada Dyrektorów Emitenta może podjąć decyzję o dalszym przesunięciu terminu lub odwołaniu SBB w zależności od warunków rynkowych i sytuacji Emitenta) – można przeczytać w raporcie spółki.
15 lutego Huuuge poinformował, że zakończył przegląd opcji strategicznych i zdecydował o przeprowadzeniu skupu akcji własnych, na co chce przeznaczyć maksymalnie 150 mln dol.
Huuuge będzie informował o kolejnych krokach związanych z realizacją skupu akcji własnych w kolejnych raportach bieżących, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i regulacjami.
10% środków Huuuge w upadłym banku
11 marca zarząd spółki Huuuge, opublikował raport bieżący, na skutek informacji upadłości Valley Bank, która została ogłoszona 10 marca. Amerykańska spółka miała zdeponowane na rachunkach w Silicon Valley Bank kwotę ok. 24,2 mln dol., tj. ok. 10% wszystkich swoich środków pieniężnych oraz ich ekwiwalentów.
– Huuuge, Inc. ma świadomość zamknięcia przez nadzór banku Silicon Valley Bank oraz przejęcia kontroli nad aktywami i depozytami SVB przez Federalną Agencję Ubezpieczeń Depozytów – napisano we wspomnianym raporcie.
Pozostała część środków emitenta jest zdeponowana w kilku dużych, renomowanych instytucjach finansowych, zgodnie z wewnętrzną polityką inwestycyjną emitenta. Jak się okazało, decyzjami m.in FED, wszyscy depozytariusze upadłego Silicon Valley Bank będą mieć dostęp do swoich pieniędzy.
– Depozytariusze będą mieć dostęp do wszystkich swoich pieniędzy od poniedziałku 13 marca. Żadne straty związane z likwidacją Silicon Valley Bank nie zostaną poniesione przez podatnika – ogłosili we wspólnym oświadczeniu szefowa resortu finansów Janet Yellen, szef Rezerwy Federalnej Jerome Powell i szef FDIC Martin Gruenberg.
Wydarzenie to nie powinno mieć większego wpływu na wycenę giełdową spółki. Dodatkowo zarząd Huuuge potwierdził, że saldo środków pieniężnych, ich ekwiwalentów oraz krótkoterminowych inwestycji zdeponowanych poza SVB będzie wystarczające na pokrycie potrzeb operacyjnych oraz zobowiązań spółki w przewidywalnej przyszłości.
Autor poleca również:
- Politycy ratują Credit Suisse i First Republic Bank przed upadkiem! Fed uchroni świat przed kryzysem?
- Złoty bez większych zmian, pomimo rynkowych zawirowań
- Inwestorzy uciekają z rynku NFT! Upadek Silicon Valley torpeduje handel tokenami NFT
- Kryptowaluty są mniej stabilne niż przemysł marihuany, twierdzi amerykański senator