
Obecnie popularność Google na rynku akcji została wyraźnie przyćmiona przez takie potęgi jak Apple, czy też Facebook – jednak zdaniem Davida Seaburga, dyrektora zarządzającego w Cowen and Company, w tym roku czeka nas potężny, ponad dwudziestoprocentowy ruch notowań internetowego giganta. Oczywiście zwyżkowy.
Google opanowało cały Internet – musi rosnąć
Chcąc dyskutować o sile Google wystarczy zwrócić uwagę na fakt, że pięć z dziesięciu najpopularniejszych aplikacji internetowych znajduje się w rękach spółki z Mountain View. Mowa tutaj o Wyszukiwarce, Google Play, Mapach, Gmailu oraz YouTube. Według najnowszych projekcji wszystkie z usług mają przyciągnąć rzeszę kolejnych użytkowników w przeciągu najbliższych dziewięciu miesięcy.
INWESTUJ W AKCJE GOOGLE I INNYCH AMERYKAŃSKICH SPÓŁEK DZIĘKI TOPOPTION – SPRAWDŹ TERAZ
W związku z tym Cowen & Company zaktualizowało swoje projekcje cenowe dla akcji Google – notowania znajdujące się obecnie na poziomie około 555USD (stan na 18 marca 2015) mają wzrosnąć o prawie 20% do poziomu 680USD za akcję. Liczby te nie są wyssane z palca, stoją za nimi bowiem silne potencjały długoterminowego wzrostu poparte popularnością sklepu z aplikacjami Play oraz serwisu YouTube.

„Google? W tym momencie to tania spółka”
Wartość samej Wyszukiwarki Google szacowana jest na 385 miliardów dolarów. Zdaniem Davida Seaburga całą resztę otrzymujemy za darmo. Biorąc pod uwagę wartość pozostałych usług giganta 680dolarów/akcja wcale nie wydaje się kosmicznym poziomem – nawet pomimo, że obecnie do jego osiągnięcia brakuje 130USD.
SPRAWDŹ WCZEŚNIEJSZĄ ANALIZĘ GOOGLE I INNYCH AMERYKAŃSKICH SPÓŁEK
Google po raz pierwszy w historii wypłaci dywidendę
Kolejny istotny fakt, o którym nie możemy zapominać. Gigant z Mountain View przygotowuje się do pierwszej w historii wypłaty dywidendy swoim akcjonariuszom. Powinno być to wystarczającą rekomendacją do zakupu akcji spółki. Pozwoli to na powrót kapitału bezpośrednio do udziałowców – wytwarzając silny impuls wzrostowy, który zdaniem Cowen & Co wywinduje notowania GOOGL do 680USD lub nawet wyżej.
Google z perspektywy technicznej
Jak wygląda natomiast techniczna sytuacja Google w tym momencie? Cena porusza się w okolicach 555USD, notując silne spadki od początku marca. Jak widać na wykresie dziennym może być to standardowy powrót do średniej ruchomej, od której cena drastycznie się oddaliła. Rolę wsparcia odegra strefa wyznaczana przez 50% zniesienia spadków z 2014 roku oraz wspomniana 50-dniowa EMA. Okolica jest dobrym miejscem do rozważenia zakupu:

Sytuacja na wykresie H4 prezentuje się bardzo podobnie. Podejście w górę i drastyczne cofnięcie w okolice EMA. Widzimy, że świeczki mocno testowały średnią ruchomą, jednak długie dolne knoty świadczą, że rynek nie chce zejść niżej. Warto obserwować rozwój sytuacji i w strefie 548-555 szukać okazji zakupowych.

Broker TopOption daje możliwość gry w oparciu o notowania Google oraz innych amerykańskich spółek. Załóż konto już teraz, ciesz się wysokimi poziomami zwrotu i zarabiaj dzięki opcjom.