Przez ostatnie kilka lat, na rynkach z pewnością nie było nudno. Po krachu z 2020 r. wywołanym przez pandemię COVID i euforycznej “hossie wszystkiego” z 2021 r., byliśmy świadkami dość burzliwego 2022 r., w którym strach przed inflacją pociągnął ceny akcji w dół, a wojna na Ukrainie wywołała zmienność na rynkach energetycznych. Spoglądając na rok 2023 inwestorzy odczuwają mieszankę nadziei na zakończenie konfliktu zbrojnego, co zdaniem analityków może pomóc w mocnym odbiciu czterech spółek z GPW.
Czy wojna na Ukrainie dobiegnie końca w 2023 roku?
Wojna na Ukrainie doprowadziła do powstania znaczącej premii za ryzyko rynkowe, rozumiane w tym przypadku również jako ryzyko geopolityczne. Jak się okazuje, jej wysokość jest odwrotnie proporcjonalna do odległości od centrum konfliktu.
Odpowiedzi na pytanie o zakończenie konfliktu szukaj w najnowszym, darmowym raporcie przygotowanym przez analityków XTB, który odpowiada na 7 kluczowych pytań na starcie 2023 roku.
Kernel, Agroton, KSG Agro i Astarta mogą być beneficjentami końca wojny
W gronie siedmiu spółek, które zdaniem XTB najsilniej zyskają na końcu rosyjskiej inwazji na Ukrainę znajdują się aż cztery spółki notowane na GPW. Są to Kernel, Agroton, KSG Agro oraz Astarta.
Kernel to największy producent oleju słonecznikowego na Ukrainie, Agroton zajmuje się natomiast produkcją samego słonecznika, KSG Agro uznaje się za jednego z największych producentów rolnych w regionie Dniepropietrowska. Astarta również przoduje w produkcji żywności, szczególnie w zakresie pszenicy, rzepaku, słonecznica, kukurydzy, buraków cukrowych oraz soi.